Muzyka

Don Siciu

się tak zabładziło?

a skąd znasz tudzież gdzie nas poznalałaś? Wink

alfaketoglutaran

to było tak:
w dzień gorącego lata kiedy kwiaty pachły takim samym nonsensem przechadzałam się rynkiem krakowskim razem z innymi dzieciakami z obozu UNESCO. idę sobie, patrzę: jakieś grajki. podeszliśmy i usiedliśmy na kamionkach ( miejscówki w pierwszym rzędzie). część z moich znajomych udawała, że potrafi tańczyć do Waszej muzyki, więc zaczęli sobie pląsać zgarniając Wam część widowni. myślę sobie: fajna muzyczka to i płytkę sobie kupię. i tak to się zaczęło.

dobra, skłamałam. z tą płytką to nie tak było. jednej kumpeli spodobał się klarnecista, a drugiej perkusista i chciały na nich namiary. a że i tak musiałam mamie kupić jakąś pamiątkę z Krakowa to pomyślałam sobie, że może to być płytka. jakież było ich rozczarowanie, kiedy zorientowały się,że w środku podano tylko stronę www zespołu. a mi za to na otarcie ich łez muzyczka została.

Don Siciu

hehehehe.

dużo płyt sprzedaliśmy, więc i z twarzy nie kojarze Wink

ale takie sytuacje są śmieszne i miłe Wink

fajnie tak Wink

i muzyczka się podoba?

jeśli się uda to i w tym roku zawitamy w krk Wink

alfaketoglutaran

Wy pewnie i tak - ja pewnie i nie Razz

płyta fajna, szczególnie 2 melodie mi się osobiście podobały

Marta

a nie pomyślałyście ,że to chlopaki z Rosji bądź jakiegoś wschodnioeuropejskiego kraju?

bo znam takie, co tak pomyślały. Laughing

JAJO

Hahahahahah. Szkoła Rosyjska. Jacek jest z Turkmenistanu, Kamil z Uzbekistanu, Chmielu z Osetii pólnocnej, Marcin z Mongolii a ja z Mołdawii. Los chciał że spotkalismy sie w akademikach konserwatorium moskiewskiego. Tak zaczęła sie nasza przygoda z tą muzyka Very Happy

Marta

no ba.

Szkoła Rosyjska.

Potężna Gromadka II.

Don Siciu

ja jestem z kambodży Very Happy

i znowu sie forum ożywiło Very Happy

ale to dobrze Wink

powinniśmy założyć temat "krk rynek" Wink

alfaketoglutaran

jak mam być szczera to nie myślałayśmy skąd są. tak po prostu, no nie wiem, wyłonili się z otchłani i stanęli na rynku w Krakowie żeby sobie pograć, a potem wrócić w nicość ;p

alfaketoglutaran

jak dla mnie to możecie być nawet z Zimbabwe i po koncercie poganiać antylopy gnu czy coś

Don Siciu

hahaha.

poganiać antylopy?

już bym chyba musiał konkretnie się nudzić Very Happy

i nie przepadliśmy w nicość Very Happy

alfaketoglutaran

jak dla mnie to tak
byliście, potem zaczęliście się zwijać, potem pojawiły się te dziwaczne trupy teatralne i już Was nie było. przepadliście w jakiejś czarnej dziurze i tyle.

Don Siciu

no to w takim razie w czarnej dziurze jest internet Wink

AnyszekJacek

Turkmenistan czemu niii:)
Z tego co pamietam jeden ze sluchaczy swego czasu uwazal mnie przez dluzszy czas za 100% Zyda.

Don Siciu

a tak nie jest? Razz

	Forum www.rkb.fora.pl Strona Główna :: Hyde Park	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 Następny
Strona 3 z 5